Gdy podupadamy na zdrowiu, poszukujemy przede wszystkim rozwiązań natury farmaceutycznej. Kupujemy witaminy i suplementy, wykonujemy niezbędne badania. Często jesteśmy skłonni nawet porzucić złe nawyki i zacząć prowadzić zdrowszy tryb życia, oparty na porządnej diecie, z domieszką aktywności fizycznej. Gdy robimy to wszystko a pomimo tego nadal nie mamy energii, doświadczamy problemów z koncentracją i popadamy w stany depresyjne, warto zastanowić się, czy głównym winowajcą nie jest czasem niedobór snu albo kiepska jego jakość. Cierpisz na bezsenność? Często wybudzasz się w nocy? Dręczą Cię koszmary? Sprawdź, jak za pomocą całkowicie naturalnych środków wyciszyć organizm i przygotować go na zdrowy, regenerujący sen.
CBD – luz na ciele i na duszy
Substancje pochodzące z konopi słyną ze swoich właściwości rozluźniających i relaksacyjnych. Podczas gdy jednak THC wykazuje przy tym efekt psychoaktywny, to CBD pozwala zachować trzeźwość umysłu, a przy tym jest środkiem całkowicie legalnym.
CBD oddziałuje kojąco zarówno na ciało, jak i na umysł. Obniża ciśnienie krwi i tętno, ale także poziom kortyzolu i adrenaliny – czyli hormonów odpowiedzialnych za gotowość do działania. Ma również właściwości przeciwbólowe, usuwając kolejny problem, który może nam przeszkadzać w zasypianiu czy powodować wybudzanie się. Dodatkowo CBD koi umysł – ale bez jego przytępiania. Pozwala uwolnić się od stresu a jednocześnie skupić się na treści czytanej książki czy oglądanego filmu.
Dodatkowym atutem CBD jest jego dostępność w różnorodnych formach. Najsilniej działa ekstrakt, tradycjonaliści preferują susz do palenia lub gotowe jointy, zwolennicy zdrowego odżywiania mogą postawić na produkty takie jak herbatka ziołowa z CBD czy żelki CBD z melatoniną. Wszystkie wymienione produkty znajdziesz tutaj: https://cristalcbd.pl.
Ashwagandha – królowa zdrowego dystansu
Coraz więcej osób sięga po adaptogeny – czyli rośliny i grzyby charakteryzujące się specyficznym wpływem na ciało i umysł. Adaptogeny, jak sama ich nazwa wskazuje, pozwalają lepiej i szybciej adaptować się do trzech rodzajów stresu: chemicznego, biologicznego i emocjonalnego. Stres chemiczny odpowiada za obumieranie i starzenie się komórek, stres biologiczny może skończyć się infekcją, stres emocjonalny zaburza natomiast funkcjonowanie naszego umysłu.
Poszczególne adaptogeny mają zróżnicowane działanie: jedne głównie zwiększają wydolność organizmu, inne wspierają serce czy wątrobę, jeszcze inne poprawiają koncentrację czy podnoszą libido. Ashwagandha jest znana przede wszystkim ze swoich potężnych właściwości uspokajających. Nie działa ona doraźnie – to nie tabletka, po której spokój spłynie na nas w kilka minut. Tylko długotrwałe (co najmniej kilka tygodni) zażywanie ashwagandhy pozwala odczuć fenomenalne efekty: stajemy się zrelaksowani, spokojni, łatwiej radzimy sobie ze stresem, nie bierzemy do siebie ludzkich pretensji – a w efekcie znacznie łatwiej zasypiamy i lepiej śpimy.
Medytacja – spróbuj zanim skrytykujesz
Gdy zwierzasz się komuś ze swoich problemów ze snem i w odpowiedzi słyszysz, że musisz spróbować medytacji, możesz czuć się tak, jakby ktoś na złamanie ręki zamiast gipsu zalecił Ci zimne okłady. Tymczasem medytacja to starożytna praktyka, w tej czy innej formie praktykowana niemal we wszystkich kulturach, zaś jej skuteczności dowodzą nie tylko relacje świadków, lecz także badania naukowe.
Pozornie medytowanie wydaje się proste – chodzi głównie o to, aby przez pewien czas nie myśleć o niczym. Na początku wystarczy kilka minut – a już po kilkunastu sekundach zrozumiesz, jakie trudne to zadanie. Zwłaszcza osoby permanentnie zestresowane mają ogromny problem z odcięciem się od gonitwy myśli i niemal automatycznego analizowania wszystkich zjawisk. Tymczasem w umyśle przyzwyczajonym do medytacji zachodzą niesamowite zmiany. Praktyka ta działa trochę jak guzik „reset” – pozwala mózgowi odpocząć. Osoby medytujące regularnie stają się spokojniejsze, bardziej zrównoważone, mają mniejszą tendencję do zamartwiania się czy do płaczliwości. Oczywiście przekłada się to na zdecydowanie lepszą jakość snu.
Ludzki organizm ma to do siebie, że nie można leczyć jednego jego wycinka bez zadbania o wszystkie pozostałe. Dokładnie tak przedstawia się kwestia snu – aby sypiać spokojnym, regenerującym snem, nie wystarczy zażywanie tabletek. Trzeba też zapewnić sobie odpowiednią dawkę aktywności fizycznej (najlepiej na świeżym powietrzu), zadbać o dietę, ale też pozbyć się stresorów albo przynajmniej ograniczyć ich wpływ na nasze życie.